10.06.2005 :: 22:40
10 czerwca 2005 – oficjalne zebranie KSW Tematy do omówienia: -wypad do pubu -omówienie kwestii wojennej: +klęska FS +opanowanie terytorium Luboń +ewentualna strategia kontrataku w razie gdyby FS wystąpiło o rewanż -Opijanie: +zakończenia matur Kasi +zakończenie roku szkolnego +wygrana bitwa z FS +imieniny Aliny +jak zrobić z Monii gorącą laseczkę, aby poderwała jakiegoś faceta -kwestii nic się nie chcenia Zaczniemy od końca :] Generalnie rzecz biorąc, sytuacja wygląda następująco: Monia leży na podłodze i przysypia, nic jej się nic chce. Kasia leży na łóżku obok mnie (siedzącej i piszącej notę Alinie) i jej także nic się nie chce. Mi się chce dużo. Ale ponieważ w naszym klubie panuje system demokratyczny i to większość rządzi to nie mam nic do powiedzenia i musze pisać. Ale za to mi się nie chce z nimi kłócić, aby ruszyły dupy. Monia gorącą laseczka? Wydaje się niewykonalne?! A jednak! Nie ma rzeczy nie możliwych, wszystko da się zrobić, aczkolwiek mi i Kasi wydaje się to bardzo trudne. Monika czasami ma przebłyski bardzo gooooorącej laseczki tylko zazwyczaj nie wtedy, gdy trzeba. Trzeba zmienić Monii nastawienie do facetów. Monii przypadałoby się umieszczenie albo raczej zamkniecie w klatce pełniej napalonych facetów. Monia nie miałaby wyboru. Została by tak przemaglowana, że nie miałaby wyboru – stałaby się najgorętszą laseczka pod słońcem. Ciekawi mnie jej śmiech w tej chwili... Hm... Monia czy Ty coś ukrywasz? Czy my o czymś nie wiemy? Na kim oprócz Leona Ty się wyżywasz? Czyżby na tym kolesiu, co Ci się podoba? Moje imieniny. Myślę, co zrobić :] Bitwa z FS? Śmiesznie łatwa wygrana. Chłopcy się nie starali w ogóle. Monia-jacy chłopcy? Alina obraca oczami Kasia-no z FS.. M-ahaaaa A-Ty przygłupie mały M walnęła A w ranie-spierdalaj gruba dupo A-kto tu ma grubą dupę M-nie wiem Alina, nie wiem K-Ja mam gruba M-Ja mam chuda A-oh wy baby K-no co? M-no co? Przecież mam chuda, nie mam wcale grubej..... Chyba Cisza M-przecież ja mam idealną dupę M-muszę przytyć jestem za chuda K-a ja musze schudnąć A-jesteście pojebane do kwadratu Wracając do tematu.... HEHE Chłopcy nas zawiedli. Cieniały z was. Myślałyśmy, że to będzie jakieś wyzwanie, ciekawa zabawa ,ale oni zwyczajnie w bardzo szybkim tempie się poddali. Ba! Nawet można powiedzieć, że wygraną oddali zanim podjęli prawdziwą walkę. Hm.... O FS za dużo nie możemy powiedzieć, bo po prostu dali dupy. Mamy jednak nadzieje, że zechcą się zrewanżować i poduma jakaś walkę tym razem. Ale prawdziwą walkę chłopcy. Pozdrawiamy poległych. Luboń No chłopcy szykujcie się :] My nie żartujemy... Mamy nadzieje, że CHOCIAŻ wy podejmiecie jakąś godną KSW walkę. Aczkolwiek musicie liczyć się z tym że polegniecie. W zasadzie chodzi o to, żebyśmy miały zajęcie. Robimy sobie na was praktyki przed wielkim opanowaniem świata. HA :> Zakończenie roku szkolnego – wreszcie :] Kasia już dawno miała i teraz tylko czeka na wyniki Ja czekam na info gdzie się dostałam. I już. WAKACJE! Yeah :] Pap :P (niepoprawny zapis fonetyczny) Hm no trzeba iść. I to by było na tyle. KSW